Tu Kinga. Są wakacje, i dlatego na blogach nie zabraknie tematów wakacyjnych. Dziś powiem Wam jak utrzymać formę w wakacje. Będę pisała to w punktach tak jak Ania, w poprzednim poście. Oto i one:
1. Po pierwsze powinnaś jeść pięć razy dziennie. Oczywiście, nie ma objadania się na zapas. Jedz po kolei: śniadanie, drugie śniadanie, obiad, deser i podwieczorek.
- Śniadanie - na pierwszy posiłek zjedz sobie musli, najlepsze będzie takie, które sama zrobisz. Ewentualnie zjedz dwie kanapki z chleba razowego, z warzywami i twarożkiem.
- Drugie śniadanie - jabłko, brzoskwinia, czy truskawki powinny Ci wystarczyć.
- Obiad - myślę, że tutaj to nie masz, zbytnio wyboru - to zależy co Twoi rodzice ugotują. Zainwestuj w niebieskie talerze, takie jak na zdjęciu. Niebieski kolor, że tak powiem, przynajmniej trochę "odstrasza głód".
- Deser - zjedz jogurt naturalny, czy smakowy. Możesz sobie pozwolić na chrupki (nie chipsy), czy sucharki.
- Podwieczorek - podwieczorek = wczesna kolacja. Możesz zjeść kanapkę z warzywem, np: z pomidorem, sałatą.
2. Staraj się nie jeść lodów wodnych. Nie dość, że nie będziesz jadła pustych kalorii, to zaoszczędzisz kasę.
3. Gdy Twoi rodzice oznajmiają Ci, że jedziecie na rowery, czy kajaki - ciesz się! To świetna okazja, aby stracić parę kilogramów. ;)
4. Dołuje Cię ten mały brzuszek? Nie przejmuj się - w czasie dojrzewania przyjdzie Ci parę kilogramów.
5. Jeżeli możesz, jedź nad morze, czy jezioro i pływaj! Nie dość, że to bardzo zdrowe, to rzeźbisz sobie ładną sylwetkę.
6. Umów się z koleżankami na bieganie, na początek nie musi to być nie wiadomo ile kilometrów. Potem pójdźcie gdzieś na pole i potańczcie. Jeżeli chcecie - podzielcie się na dwie drużyny i wymyślcie układy taneczne. Gdy już zatańczycie, powiedzcie sobie kto lepiej tańczy. Im Was więcej tym weselej!
Jeżeli sprawdzisz czy pomogło Ci spalić kalorie - pisz w komentarzu! Mam nadzieję, że się podobało. Ach i na koniec, zdjęcie nisko kalorycznego deseru. ;)
Jabłka, wiśnie, winogrona czy truskawki? Do wyboru do koloru!
Macie pomysł na inny deser? Piszcie w komentarzu!
Może chciałbyś poczytać o czymś konkretnym, masz pomysł na nasz kolejny post? Pisz w komentarzu! Jesteśmy otwarte na Wasze propozycje.
Pozdrawiam, Kinga. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz